Dobrze, że zdążyłem zrobić obrzeże by oddzielić mój kawałek perma-kultury, ziemia już była na tyle miękka udało się kopać rowek na betoniki.
prawie równo - jak na amatora może być :)
Tutaj mała fuszerka - cegłówka :)
Chyba kupię cienkie i długie rurki PCV, zrobię mini szklarnie tymczasową w tych skrzyniach, przy okazji mój wypiasony grill z bębna pralki - nic się nie marnuje.
Zasypało, pierzynka spora.
Koty i coś z lasu łazi po działce, sladów pełno.
Oczko nie zamarzło, woda się napowietrza, rybki przeżyją.
Za trzy dni śniegu nie będzie, trzeba się nacieszyć ciekawym śnieżnym widokiem, za miesiąc będzie już zieleniało.
Poczekam do kwietnia, przy obrzeżu zasieje się jakieś kwiatki jednoroczne, ziemia głęboko zruszana i dołożyłem kompostu - powinno dobrze rosnąć, nie chcę trawy.
Tutaj mała fuszerka - cegłówka :)
Wokół skrzynek gruba ściółka z trocin, pociętych gałązek jakiegoś iglaka, byle by chwasty i trawa się nie pokazywała.
Chyba kupię cienkie i długie rurki PCV, zrobię mini szklarnie tymczasową w tych skrzyniach, przy okazji mój wypiasony grill z bębna pralki - nic się nie marnuje.
Zasypało, pierzynka spora.
Koty i coś z lasu łazi po działce, sladów pełno.
Złodzieja działkowego złapali, okazał się nim 16-latek, kradł rowery, sprzęt działkowy itp. Wyciągnąłem więc krzesła bo w altance się ruszyć nie można było, stare siedziska z odzysku ale skoro kradł wszystko - miałem schowane:)
5kg słoneczniku kupiłem, bo ptaszki za szybko go jedzą. Tyle co nasypałem już na drzewie spore stadko (na tym drzewie w rogu wisi butelka przerobiona na karmidełko) - podano do stołu.
Za trzy dni śniegu nie będzie, trzeba się nacieszyć ciekawym śnieżnym widokiem, za miesiąc będzie już zieleniało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz