niedziela, 4 marca 2018

Porządki marcowe, miejsce na wierzbę energetyczną.

Mróz odpuszcza, dzisiaj mamy niedzielę 04 marca 2018, słoneczko w pełni świeci i temperatura wzrosła do +1st C. Ostatnio z sąsiadem często odwiedzamy działkę, zaczęły się kręcić hieny, było kilka włamań niestety - więcej szkód nic ukradzionego sprzętu - nie wiem co sobie myślą Ci wandale. Na działkach nikt jakiegoś szczególnego sprzętu przecież nie trzyma - jakieś grabie, łopata, siekierka, nożyce i na tym się z reguły kończy wyposażenie - co wartościowe każdy zabiera do piwnicy, to nie śliczny ogródek przy domku. 

Szykuję miejsce na wierzbę energetyczną, szybko rośnie, będzie HARDCORE-ZRĘBEK-MAKER

Prześwietliłem trochę drzewka iglaste, które mi tu się za bardzo w rogu rozrosły.


Muszę założyć na jedno przęsło agro-włókninę, przyjeżdżają ludzie na spacer z psem do lasu i mi zaglądają.


Te gałązki jak poleżą dwa dni całkiem dobrze się tną zrębarką, nawet z igiełek nie wiele zostaje, świeżych się nie da, więc temat na środę.


Nie udało się dziś zrobić obrzeża do grządki wysypanej zrębkami, zbyt zmarznięta ziemia, nie wbiję tych grubych pali z drewna które przygotowałem.


Także dzisiejsze zrębki póki co idą leżakować, będzie obrzeże uzupełnię nimi na końcu.


Te i drugie za nim drzewko prześwietliłem u podstawy, gałęzie się nie kontrolowanie rozrosły, nie można było nawet przejść. A chcę to miejsce wykorzystać na nasadzenia wierzby energetycznej - rośnie do 4 metrów w ciągu roku, będę miał mini-plantację drewna na zrębki i do palenia w grilu.


Za płotem wyciąłem żywopłot, może uda mi się pokryjomu ;-) też tam pojedyncze sadzonki wierzby zasadzić, ładnie zacieni mi działkę od dróżki (bo siatkę cieniującą mam niestety prześwitującą - taka musiała być bo nie daje się uszkodzić wiatru). 


Ogólnie sadzonek wierzby enertetycznej kumpel mi przygotował 400sztuk :-) Ma plantację i sprzedaje jako gotowy opał - jak urośnie tak jak jemu (on to w piachu nawet sadzi) to będę miał bez potrzeby biegania po lesie niezłe źródełko do produkcji zrębek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz